GEORGE ORWELL ROK 1984 CZ 1 By Klatka schodowa cuchn W mieszkaniu przej Za plecami Winstona gieszczeniu panuje akurat mrok. Winston sta Gmach Ministerstwa Prawdy - w nowomowie[1] Miniprawd - odbija WOJNA TO POK WOLNO IGNORANCJA TO SI M Najwi Winston odwr Twarz natychmiast mu spurpurowia Z niewiadomego powodu teleekran znajdowa G Teraz zabiera 4 kwietnia 1984 Odchyli Dla kogo, zacz Przez pewien czas wpatrywa Nagle, ogarni 4 kwietnia 1984. Wczoraj wieczorem by Winston przerwa Do wydarzenia tego - je Zbli Druge W nast Jak zwykle, na ekran wyp Winston czu NienawiStanowiartii. W drugiej minucie Nienawi Chwilami momartwa. Przywi Nienawi WOJNA TO POK WOLNO IGNORANCJA TO SI W W tym samym momencie wszyscy zebrani zacz cokolwiek. Na chwildzeniu. Ale nie tra To wszystko, co zasz Winston otrz Znbnymi literami: PRECZ Z WIELKIM BRATEM PRECZ Z WIELKIM BRATEM PRECZ Z WIELKIM BRATEM PRECZ Z WIELKIM BRATEM PRECZ Z WIELKIM BRATEM - raz za razem, raz za razem, zape Nie m Nie uczyni Aresztowania nast Na moment ogarn zastrzel Troch Tak szybko! Siedzia 2 Z d Wzi - A, jeste By - To oczywi Mieszkanie Parsons - To dzieci - oznajmi Zwyk - Oczywi Parsons tak samo jak Winston pracowa - Czy ma pani - Rozleg - R Dorodny dziewi - Zdrajca! - wrzeszcza Nagle oboje - dziewczynka na Pani Parsons spogl - Czasami rzeczywi - Dlaczego nie mo - Chcemy zobaczy Winston przypomnia - Goldstein! - wrzasn Najmocniej jednak poruszy Wr Z takimi dzie Przed laty - jak dawno? Chyba ze siedem lat temu - Winston nie potrafi G - Uwaga! Uwaga! Przed chwil Zaraz podadz Winston zn W dole na ulicy wiatr szarpa WOJNA TO POK WOLNO IGNORANCJA TO SI Wyj S Teleekran wybi O dziwo, transmitowane bicie zegara doda Do przysz Z epoki identyczno Uzmys My Teraz, gdy u Schowa 3 Winstonowi Mia W tej chwili matka siedzia Nie mie osobiste, mi Nagle sta Ciemnow Z teleekranu wydobywa - Trzydziesto-czterdziestolatki! - wrzasn Winston stan - Zgi - Uwaga, podaj Bolesny atak kaszlu nie zdoek zewn Nie przypomina Na kamiennych p - Nie wolno im by Ale jakim zb Mniej wi Najtragiczniejsze, pomy Partia utrzymuje, jakoby nigdy nie by - Dosy Winston opu Instruktorka zn - A teraz przekonamy si Winston nie znosi ale mo - Smith! - wrzasn - 6079 Smith W.! Tak, wy! Prosz Nag - O w 4 Z g W u. Winston obejrza times 17.3.84 przem times 19.12.83 prognoza 3 let 4 kwart 83 b times 14.2.84 miniobfi mylcyt czekolada sprost times 3.12.83 rel rozdn wb dwaplusbezdobrze wzm nieobywatele nowa wersja przed Z uczuciem pewnego zadowolenia Winston od Winston nastawi Zaraz po wykonaniu kaieni. Nie orientowaniu wszystkich egzemplarzy ksi Cho Winston spojrza Winston znaonglowania rymem i metrum, produkowa A przecie Podczas gdy Winston pracowa Praca by times 3.12.83 rel rozdn wb dwaplusbezdobrze nieobywatele nowa wersja przed W staromowie mo Relacja o rozkazie dziennym Wielkiego Brata zawarta w,, The Times Winston w ca Trzy miesi Podrapa Winston nie zna M Winston zastanawia W wieku trzech lat towarzysz Ogilvy nie uznawa Winston wahaCezara. 5 W niskiej sto - W Winston obejrza - Chcia - Ani jednej! - odpar Wszyscy pytali o - Od sze Kolejka zn - By - Pracowa - S - By - Nast Winston i Syme wsun - Tam, pod teleekranem, jest wolny stolik - powiedzia Dciecz. Oczy zasz - Jak si - Powoli - odpar Na wzmiank - Jedenaste wydanie b Ugryz - Niszczenie s Na wzmiank - Nie potrafisz doceni Winston oczywi - Czy nie rozumiesz, - Opr Zamierza - Prole to nie ludzie - rzuci dziwa znajomo S Winston zjad lecz z potoku sstsza ortodoksja, najczystszy angsoc. Wpatrzony w bezok Syme zamilk - Istnieje takie s. Nie ma dw Syme uni - A oto i Parsons - rzuci Ton jego g - Patrz, pracuje nawet w przerwie obiadowej! - zawo - Na co tym razem? - spyta Prawie jedn - Na Tydzie Winston wysup - I jeszcze jedno, stary. - Chyba by - C - Dlaczego? - spyta - Ma - Co si - Nie wiem. Wcale bym si Uni - I bardzo dobrze - pochwali - Oczywi - Jak to m Jakby na potwierdzenie tych s - Towarzysze! - zawo Zwrot wki. Winston pali Fantastyczne dane wci Zn- istnieje, a nawet dominuje. W rzeczywi - No, Ministerstwo Obfito - Niestety - odpar - Trudno. Ale wola - Przykro mi. Kwacz Nagle co Zimny pot zrosi Zn Dziewczyna zna - Czy opowiada W tym momencie teleekran wyda 6 Napisa Wydarzy Przez chwil Najgro Wzi Wi W gardle czu P Partia postawi Zn Katherine by Ledwo jej dotkn Winston westchn Kobieta rzuci Ujrza Ale musia W Niewielki p Musia Nabazgra Kiedy ujrza Zn Je Je Przypomnia Dop To zdanie, pomy, w wieku dwunastu lat szli do pracy, nast Winston opu W dawnych czasach, przed s Na pami Jak tu stwierdzi Zn Wszystko rozmywa Ca W jaki S Dochodziem i trwa Pod konarami kasztana Pan sprzeda Ich pogrzebano, a my od rana Pod konarami kasztana. Trzej m Nied Niezwyk To, samo w sobie, trudno uzna Nie przerwa Opar Wydarzy Dzi Rozumiem JAK; nie rozumiem DLACZEGO Zacz Wzi Ale Partia Wolno 8 Z jakiej Winston przemaszerowa - Wi - Podniesione grej wyszli - Parszego okna. Ruszy Kopn Kiedy dzieli - Cholera jasna, g - A w - G - W - W lutym?! Takiego wa - No ju Chodzi skomplikowanych oblicze Lecz je Zatrzyma Szybko, - Pytam chyba grzecznie, no nie? - denerwowa starzec, prostuj - A co to takiego, u licha, p - Patrzcie, patrzcie! Pracuje jako barman, a nie wie, co to p - Pierwszy raz s - Wola - Co za problem nala - Kiedy byli Gruchn - Pozw - Czemu nie? - odpar - P - P Barman nape - M - Musieli Starzec powi - Piwo by - Przed kt - Wszystkie wojny s Grdyka na chudej szyi poruszy - Jestee trudno to sobie wyobrazi Starzec nagle si - Cylindry! - rykn - Nie tyle interesuj - Lokaje! Ho, ho, tego s Winston pomy - Chcia - Izba Lord - Niech b Starzec jakby zamy - Tak. Lubili, - Czy rzeczywi - Raz jeden goto: Winstona ogarn - Mo Starzec spojrza - Wiem, czego pan oczekuje - rzek Winston opar d W tym momencie tok jego my Przerazi W proli. - Rozpozna Popatrzy - Czym mog - Przechodzi - Mo W rzeczywisto By - Co to takiego? - spyta - Koral - odpar - Pi - Rzeczywi Winston szybko zap - Na g Zapali znajdowa - Mieszkali Trzymady w imbryku i przyjazne cykanie zegara. - Nie ma teleekranu! - wyrwa - A tak, nigdy sobie nie kupi Winstona jednak bardziej zaciekawi niszczenie przeprowadzono z tak - A gdyby z kolei interesowa Winston zbliomnika na pewno nigdy nie widzia - Rama jest przy - Poznaj - Teraz to ruina, stoi na samym - Tak jest. Na wprost gmachu s - - S - Och, Winston zacz - Nawet nie wiedzia - Jest ich wci Pomara Reszty, niestety, nie pami - Gdzie by - Ko Winston dobrze zna Nie kupie pami Po Tak, obieca Pomara Nagle serce mu zamar Przez kilka sekund sta Z trudem porusza Uliczka by Kiedy wreszcie dotary Przychodz Otworzy Ponownie, tym razem z nieco wiena. Tak jak przed kilkoma dniami, Winston wyj WOJNA TO POK WOLNO IGNORANCJA TO SI CZ 1 Min Jaka Dzieli W sercu Winstona zrodzi - Bardzo - Nie, nie. Tylko r - Nic sobie nie z - Nie, wszystko w porz - Nic mi nie jest! - o I z tymi sek papieru. Stoj Wr Bya Zwin i przysun Kocham ci Przez kilka sekund by Przez reszt Popo godzin pracy i od Mia Chocia Przez ca Lecz dzie z dala od Wtem jaki - Smith! Uda - Smith! - Wo Nie mia Na pewno jednak widzia Zn Nie spojrza - O kt - O osiemnastej trzydzie - Gdzie si - Na placu Zwyci - Tam jest pe - Je - Dasz mi jaki - Nie. Po prostu podejd - O kt - O dziewi - Dobrze. Ampleforth nie dostrzeg Na placu Zwyci Wiedzia Zbity t D - S - Tak. - Czy jeste - Tak. - Wi Z niemal wojskow - Zapami - Tak. - Skr - Dobrze. O kt - Oko - Tak. - Wi Tego nie musia Trwa 2 Winston szed Przyjecha Dukt poszerzy Spojrza - Jeste - Specjalnie nie odezwa Wci - Tu jeste - Pewnie. Sp Wok - Nawet nie ma gdzie schowa Lecz nie po to tu przyjechali, - Czy uwierzysz, Przekona - Powiedz, czy teraz, kiedy zobaczy - Nie, sk - Mam trzydzie - To mnie nic nie obchodzi! W nast ramieniem. - Nie przejmuj si - Jak masz na imi - Julia. A ty Winston; nazywasz si - Sk - Chyba jestem lepszym detektywem ni Nie mia - Nienawidzi Dziewczyna roze - Co - No, mo - By - Tak, w - To wszystko przez t Nast - Sk - Kupi Pierwszy kawa - Jeste - Masz co M - Dalej nie id Stali w cieniu k - Czy gdzie - Tak, na skraju s - Z - Z - Tak sobie nazwa - Patrz! - powiedzia Niespelk Winston zbli - Teraz - szepn - Nie tutaj - odszepn Pospiesznie, nie zwa - Czy robi - Pewnie. Setki... no, dziesi - Z partyjnymi? - Zawsze z partyjnymi. - Z cz - Nie, z tymi bydlakami nigdy. Ale wystarczy Serce zabi - S - Tak. Doskonale. - Nienawidz - W takim razie powinnam ci odpowiada - Lubisz to robi - Uwielbiam! To wch Winston obudzi M 3 Kiedy Natychmiast po przebudzeniu jej zachowanie ca - Nigdy nie nale Postanowi - Lec Pad Tak sinigdy na d Czasem, kiedy docierali na um Kiedy spotkali si Julia miawany przez zesp Nie si - Jakie one s - Ech, straszne Zdumia - Nawet m Sw - I dobrze si Od tego czasu mia Ani razu nie rozwa - Jaka ona jest, ta twoja - Hm... czy znasz taki termin z nowomowy: dobromy - Nie, tego zwrotu nie znam, ale wiem dobrze, o jaki typ cz Zacz - Wytrzyma - Obowi - Sk - Ja te Zacz Winstona, - Kiedy ludzie si Ma racj Nagle Winstonowi przypomnia By - Sp Ju w takim miejscu znajdowa - Dlaczego - Tak, najdro - - Tak. W gruncie rzeczy Siedzieli obok siebie na zakurzonej posadzce. Przyci - Przecie - Wi - Bo lepsze jest dzia Poczu - Jeste - Jeszcze nie jeste - Fizycznie nie jeste - Bzdura! Wolisz si Obr - Masz racj - Wi. I, zaradna jak zawsze, ga 4 Winston rozejrza Za metalow Szale To by I min Lecz c Z serca mego najl Sn - Nic z tego - szepn - Co takiego? - Jutro nie mog - Dlaczego? - Z prozaicznej przyczyny. Tym razem zacz M W tym momencie na schodach rozleg. - Jedn Ukl - Czy - Tak, prawdziwy cukier. Nie sacharyna, tylko cukier! A oto bochenek chleba, prawdziwego, jasnego chleba, nie tego Nie potrzebowa - Kawa - szepn - Kawa Wewn - Jak zdoby - Cz Winston ju - Prawdziwa herbata! Nie li - Ostatnio jest sporo herbaty. Pewnie zdobyli Indie czy co Winston zapatrzy M Wszystko w niepami Lecz moje serce wci Gdy wspomnienie sprzed lat w nim od Najwyra - Mo Kiedy na ni Zapewne wst - Nawet perfumy! - wykrzykn - Tak, najdro Zrzucili z siebie ubrania i po - Pewnie a Podw Wkr - Po - O dwudziestej trzeciej trzydzie - U mnie w hotelu punkt dwudziesta trzecia. Ale wszystkie musimy wraca Nagle wychyli - Co to by - Szczur. Wystawi - Szczury - szepn - S - Przesta - Najdro - Szczury to najohydniejsze, co mo Przytuli - Przepraszam - rzek - Nie martw si Ju - Jak my - Do niczego; chyba nigdy nie mia - A ten obrazek - wskaza - Wi - O, to t - To ko Przypomnia - Skrad Zaraz z Dalej nie wiem. Pami - Kto ci - Dziadek. Powtarza - Pami - Za Winston nie wstawa 5 Syme znik Wisia Lato robi Skomponowano juuty do zaczepiania serpentyn. Parsons chwali Nagle ca Ka W czerwcu spotkali siWinstonem zawsze sprawianijek. Winston i Julia wiedzieli - w pewnym sensie my Czasami rozmawiali takez nich zbrodnie wcale nie wierzy Jednak - My To go przerazi - Co za r Czasami Winston m - Byli twoimi przyjaci - Nie, w og - Wi Usi - To by - I co ci to da - Nic, bo zaraz wyrzuci - A ja nigdy! - zawo - Pewnie nic. Ale mia - Kochany, nie obchodz - Jeste Uzna Nie by 6 Wreszcie sta Szed Nareszcie stali twarz - Od dawna mia - Nie, tylko jako amator - odpar - Ale pos Serce Winstona zn Dotychczas szli wolno korytarzem, ale teraz O'Brien przystan - Chcia - Nie - odpar - O ile wiem, uka - Tak, ogromnie - rzek - Niekt Znajdowali si - Wieczorem zwykle bywam w domu - rzek I odszed Stali razem najwy razie jedno by Wiedzia 7 Winston zbudzi - Co si - Nie spos Le - Wiesz, - Dlaczego j - Nie zamordowa We Ojciec znik Kiedy znikJej ros Pami Pewnego razu otrzymali przydzia - Winston, Winston! - zawo Zatrzyma Nigdy wi Wci dziecko, lecz by Opowiedzia - Na pewno by - Tak. Ale najwa Pozna - Prole s - Dlaczego? - spyta - Czy pomy - Tak, najdro - Dot - Nie. Wszystko sobie dok - Nie wiadomo, ile nam zosta - Je - Nie o to mi chodzi. Przyznanie si Zaduma - Nie, tego nie zdo - Tak - rzek Pomy 8 Wreszcie! Wreszcie zdobyli si Pod Winstonowi serce ko O'Brien trzyma Chyba przez dwadzie - Punkty jeden przecinek pi Wsta Julia a Mimo strachu Winston te - Mo - Owszem, mog Stali teraz dok - B - Ja powiem - odpar - Tak, wszystko jest wy - Przyszli Zawaha - Wierzymy, Umilk - Martin jest jednym z nas - oznajmi Ma - To wino - wyja Zn - S Winston skwapliwie chwyci - Wi - Tak, istnieje i dobrze si - A podziemie, organizacja? Te - Nie, istnieje naprawdw wypyta - Co tylko w naszej mocy - odpar O'Brien obr - Czy jeste - Tak. - Czy jeste - Tak. - Prowadzi - Tak. - Zdradzi - Tak. - Czy jeste - Tak. - Je - Tak. - Czy jeste - Tak. - Czy jeste - Tak. - Czy jeste - Nie! - zawo Winstonowi zdawa - Nie - stwierdzi - Dobrze, Zwr - Czy rozumiecie, Winston nie m - W porz Na stole sta - Wracaj lepiej do s Dokyszed - Musicie zda M Fala podziwu, niemal uwielbienia, zala - Na pewno sn - Ju - Jaki toast wzniesiemy tym razem? - spyta nut - Za przesz - S Opr - Musimy om Winston powiedzia - Na razie musi wystarczy - Zwykle tak. - Jak wygl - Czarna, bardzo zniszczona. Zapinana na dwa paski. - Czarna, dwa paski, bardzo zniszczona; w porz Przez chwil - Pozosta Winston spojrza - Tam, gdzie nie ma mroku - rzek - Tam, gdzie nie ma mroku - powt Winston zamy - Czy znacie mo O'Brien ponownie skin Pomara - Znacie ostatni wers! - Tak, znam. Ale teraz, niestety, musicie ju Kiedy Winston wsta 9 Winston czu W ci Sz Nie przyznano si Na Winstonie - gdy si - Przepraszam, towarzyszu, chyba upu Winston wzi Oceania prowadzia zmian. Ka Samo przeniesienie wojny z jednej cz Ju Stawy trzeszcza Wydoby Emmanuel Goldstein TEORIA I PRAKTYKA OLIGARCHICZNEGO KOLEKTYWIZMU Winston zacz Rozdzia Ignorancja to Si Od poczwraca do sta Cele poszczeg Winston przerwa Rozdzia Wojna to Pok Rozpad Zmieniajwudziestego wieku odgrywa Chc Na wszystkich spornych terenach wystrowadzenia takich dzia Podstawowym celem dzia Zarazem jednak umniejszo Utrzymanie mas w ub Istot Wojna, jak to si Dla wszystkich czsemskiej. Jednak ny to mrzonki bez Takie rozumowanie wynika tak W minionych wiekach wojna niemal z definicji prepodleg Kiedy jednak wojna zamienia si Tak wimijaj Winston na chwil - Mam Ksi - Tak, naprawd Nast - Musimy j - Przeczytaj pierwszy - odpowiedzia Wskaz Rozdzia Ignorancja to Si Od pocze na - Julio, nie - Nie, najdro Cele poszczeg Z punktu widzenia warstwy dolnej Pod koniec dziewima Przyczyn Dopiero po dziesi jest zasadnicza. W por Po rewolucji i burzliwych latach pi Jednak Z ko Ka W zasadzie przynale wnawet tego nie potrafi. Cz Zmienianie przesz Zmienno Dw Wszystkie wcze Najsubtelniej, rzecz jasna, potrafie dzierstwo. Pozostaje wszak W tym miejscu dochodzimy do tajemnicy stanowi Winston zda - Julio? Nie by - Julio, Milczenie. Spa Pomy Obudzi To by I min Lecz c Z serca mego najl Kiczowaty szlagier nie traci - G - Mo Winston r M Wszystko w niepami Lecz moje serce wci Gdy wspomnienie sprzed lat w nim od Zapinaj - Ale - Przecie - Przy jej typie urody to nie przeszkadza - odpar Jedn - Czy pami - Nie Ptaki - Jeste - Jeste - Jeste Odskoczyli od siebie. Winston poczu - Jeste - Dochodzi zza ryciny - szepn - Dochodzi zza ryciny - powt Wreszcie, wreszcie si - Teraz nas widz - Teraz was widzimy - rzek Chocia - Dom jest otoczony - stwierdzi - Dom jest otoczony - powt - Chyba widzimy si - Widzicie si - A skoro o tym mowa, co Co Winston przestant si Niewielki, pofa za plecami us Sta Na korytarzu rozleg - Sprz Jeden z drab CZ 1 Nie wiedzia Znajdowa W brzuchu czu Siedzia - Smith! - wrzasn Znieruchomia Przez areszt ustawicznie przewijali si - Przepraszam ci nale - No, nieco mi ul Po kr - Jak si - Smith - odpar - Smith? - ucieszy Rzeczywi Nikt wi Do nowej celi przywie jedynie o swoim Dla zabicia czasu usi Na korytarzu rozleg Ampleforth obr Winston otrz - Ampleforth - rzek Teleekran milcza - A, Smith! - zawo - Za co ci - Prawd - I ty j - Na to wygl Przy - Nie ma jak temu zapobiec. Zdow po prostu nie ma! Wyraz jego twarzy uleg - Czy my Nie, tego problemu Winston akurat nigdy nie rozwa W obecnych okoliczno - Wiesz mo - W og Przez kilka minut prowadzili urywan Drzwi otworzy - Pok Ampleforth wymaszerowa Winstonowi zdawa Winston by - Ty tutaj? - zawo W spojrzeniu, kt - Za co si - Za my Ton jego g - Nie zastrzelk, co? - Jeste - Oczywi Jego - Myia Zni - - Kto ci - Moja c Post - Przepraszam ci Usadowi - Smith! - rykn Winston odj Parsonsa zabrano. Do celi wprowadzano coraz to nowych wi Drzwi otworzy Chudzielec usiad Z teleekranu rozleg - Bumstead! - rycza Grubas upu - Pozosta Grubas pos Pozostali wi Drzwi ponownie si - Pok Obok Winstona rozleg - Towarzyszu oficerze! - zawo - Pok Twarz g - Uczy - Pok G - To jego powinni Kiedy stra - Nie s Dw - Pok Stra Czas p Zn Winston poderwa - Was te - I to od bardzo dawna - odpar Odsun - Wiedzia Tak, Winston zda 2 Le Kiedy otworzy Koszmar rozpocz zwijaj Tortury staa Mia Znajdowa Przywi - Pok Cz Toczyy Na wp1 on pilnowa Pewnego razu - Winston nie pami Nie pami - Powiedzia - Tak - przyzna Drobny ruch d krzyku. - Boisz siprawda, Winston? Winston nie odpowiedzia - To by - Tak. Zachowanie O'Briena sta - Specjalnie zadaj - Kiedy mnie aresztowano, prowadzi - Ze Wsch Winston wci - M - Pami O'Brien powstrzyma - We Nawet wierzy W r - Wi - Nie - powiedzia Przeszed - Popi - Istnia - Nie pami Winston straci Zamilk - Czy pami - Tak. O'Brien podni - Ile palc - Cztery. - A je - Cztery. G - Ile palc - Cztery. Strza - Ile palc - Cztery! Cztery! Co innego mog Strzary. - Ile palc - Cztery! Przesta - Ile palc - Pi - Nie, Winston, nic z tego. K - Cztery! Pi I nagle siedzia - Nie jeste - C - Czasami, Winston. Czasami pi O'Brien pu - Jeszcze raz - rzek B - Ile palc - Cztery. Chyba cztery. Gdybym umia - Czego pragniesz: przekona - Naprawd - Jeszcze raz - poleci Strzanie potrafi i - Ile palc - Nie wiem. Naprawd - Ju Ig - Czy wiesz, Winston, gdzie si - Nie wiem. Domy - Czy wiesz, jak d - Nie wiem. Dni, tygodnie, miesi - A jak ci si - - Nie, wcale nie dlatego. Spr - - Nie! - rykn Pochyli Winstonowi serce podesz - Pierwsze, co musisz zrozumie, Po co wi - Zastanawiasz si - Tak - potwierdzi - Jeste za pope G - Nie wyobra Umilk - Trzy tysi Dwie niewielkie poduszeczki, lekko wilgotne w doty - Tym razem nie b W tej samej chwili nast - Zaraz wr Winston zaduma - Oceania prowadzi wojn - Tak. - Oceania zawsze walczy - Przed jedenastu laty wymy - Tak. - Przed chwil - Tak. O'Brien podni - Pokazuj - Tak. I naprawd. - Teraz przynajmniej wiesz - rzek - Tak - przyzna O'Brien, wyra - Czy pami - Mog - Tak. - Widz - Co zrobili - Zdradzi - Torturowali O'Brien nie udzieli - Nast - Czy Wielki Brat istnieje? - Oczywi - Czy istnieje w ten sam spos - Ty nie istniejesz. Winstona zn - My - To nie ma znaczenia. Wielki Brat istnieje. - Czy Wielki Brat kiedy - Sk - Czy istnieje Braterstwo? - Tego, Winston, nie dowiesz si Winston le - Co jest w pokoju sto jeden? Wyraz twarzy O'Briena nie zmieni - Sam wiesz najlepiej, Winston, co jest w pokoju sto jeden. Wszyscy wiedz Da 3 Twoja reedukacja sk Winston jak zawsze le - Le - Wy - Napisa - A czy nakre - Je Przysun - Wiecznie - powt Widz - No, m Mimo to up - Rz Podskoczy - Co za g - Sam udziel Winstona, nie po raz pierwszy, uderzy - My Odsun - Jeste Na moment Winston zapomnia - Jak mo O'Brien uciszy - Rz - Nic podobnego! Przecie - To nieistotne. Kiedy uznamy za stosowne, pod - A czy nasz - Bzdura. Ziemia istnieje tak d - Przecie - A widzia - Przecie - Co znaczy te kilka gwiazd? - spyta Winston zn - S Winston opad - M Urwa - Powiedz, Winston, w jaki spos - Ka - Doskonale. Kaundzie da si Zamilk - Pami Winston na tyle doszed - Nie uda wam si - Co przez to rozumiesz, Winston? - Nie uda wam si - Dlaczego? - Nie mo - Dlaczego? - Zabraknie jej witalno - Bzdura. Wydaje ci si Winston znowu poczu - Nie wiem... I nie obchodzi mnie jak. Ale na pewno wam si - To my, Winston, kontrolujemy - Nic mnie to nie obchodzi. W ko - Czy cokolwiek przemawia za tym, - Nie. Po prostu w to wierz - Czy wierzysz w Boga, Winston? - Nie. - Wi - Nie wiem. Duch ludzki. - Czy uwa - Tak. - Je - Tak. Jestem lepszy od was. O'Brien nic nie powiedzia - Wsta Pasy si - Jeste Winston rozsup - Dalej - rozkaza Winston zatrzyma widok. Przysun - My Z - Popatrz, jak wygl Sp - Gnijesz, rozpadasz si Winston zacz - Twoja m - To wy! To wy doprowadzili - Nie, Winston, sam si Na chwil - Pokonali Winston przesta - Nie zdradzi - Tak. To prawda. Nie zdradzi Dziwaczny podziw dla O'Briena, podziw, kt Julii. Nie przesta - Powiedzcie mi, kiedy mnie zastrzel - Chyba b 4 Czu Jaskrawe Musia Dosta Z czasem spa Wreszcie odesz Od tej chwili, na pocza Jego umys Skapitulowa O WOLNO Po czym, nie zastanawiaj DWA I DWA TO PI Ale nagle co B Zgadza Wszystko moie, na fa Odrzucenie b Winston zacz Przez ca wspomina Pewnego dnia - aczkolwiek m Nagle poderwa - Julio! Julio! Julio, moja najdro Przez chwil Opad Za chwil B Pewnego dnia postanowi s Zamkn Na korytarzu rozleg - Wsta - Mia Na moment umilk - Robisz post - Nienawidz - Nienawidzisz go. Pchn Pok 5 Na ka By Przez chwil - Pyta Drzwi otworzy - Dla ka powoduje zgonu. Przesun - W twoim wypadku - kontynuowa Dziwny, ostrzegawczy dreszcz, niewyt Kiszki zamieni - Nie mo - Czy pami - O'Brien! - zawo O'Brien nie odpowiedzia - B z tob - Ale czego, czego O'Brien przeni mu si - Szczury, cho Nagle z klatki rozleg O'Brien podni. - Nacisn Klatka by Otw - W cesarskich Chinach by Maska zamyka - Zr Spadre. 6 W kawiarni Pod Kasztanem nie by Winston siedzia Winston s Gwa ze smrodem tych... Nigdy, nawet w myani w jego towarzystwie. Nigdy nie liczy Muzyka umilk Winston przestudiowa Zawsze, bez wyj G - Informujemy, Zn Winstonowi serce zabi Partii! Wzi Spazm min 2 + 2 = . Widziaiatr rozszarpa Obj Nie zareagowa Nie odzywali si - Zdradzi - Ja ciebie te Zn - Czasami - cilko ty. - Liczysz si - I potem zmienia si - Tak, zmienia - potwierdzi Nie mieli sobie nic wi - Musimy si - Tak, musimy - odpar Przez pewien czas szed Wtem zmieni Pod konarami kasztana, Pan sprzeda Winston podni Teleekran umilk Znowu nie potrafi Nagle, bez powodu, stan Dzia Odsun Powietrze przeci komunikat! Zwyci Sygna manewr strategiczny... idealna koordynacja... ca Pod stolikiem nogi Winstona drga G Spojrza ANEKS Zasady nowomowy Nowomowa, urz Celem nowomowy bycz Nowomowa opiera ZBI Najbardziej charakterystyczn Co wi Je Chocia ZBIawrze Do zbioru B nale Przy komponowaniu nowych wyraz Niekt Jak wykazalik W miaral instynktownie, w nowomowie jednak pos W nowomowie najwi brzydota zgodna z duchem angsocu. Za du ZBI Z powy Kiedy staromowa raz na zawsze ustnale Uwa Prze Wiele dziea rok 2050. [1] Nowomowa stanowi [2] Niekt See more books in http://www.e-reading.mobi